Niedzielny poranek okazał się bardzo deszczowy i wietrzny. Mimo tego o 9:00 wyruszyliśmy z Mallow na północ z zamiarem odwiedzenia Cliffs of Moher (Moherowe Klify). Towarzyszyły nam dwie grupy uczniów - jedna z Warszawy a druga z okolic Wrocławia. Po około 40 minutach jazdy zatrzymaliśmy się na chwilę przy zamku, ale niestety pogoda nie pozwoliła na dłuższy pobyt. Zrobiliśmy tylko kilka zdjęć i pojechaliśmy dalej.
Pomimo deszczu i wiatru kontynuowaliśmy naszą podróż.
W drodze na wybrzeże mijaliśmy urocze miasteczka i większe miasta, w tym Limerick. Wszystko było w porządku, nawet pogoda się trochę poprawiła, aż tu nagle w okolicy miasteczka Ennis zepsuł się autokar. Kierowca odwiózł nas do centrum miasta, gdzie czekaliśmy na drugi autokar.
Po około godzinie mogliśmy ruszyć w dalszą drogę. Przez zalane drogi, pośród podmokłych pól w końcu dotarliśmy nad ocean.
Moherowe Klify są częścią wybrzeża Oceanu Atlantyckiego, mają długość około 8 km i w najwyższym punkcie dochodzą do 214 m wysokości. Są jedną z atrakcji turystycznych Irlandii.
Po obejrzeniu wspaniałych widoków ruszyliśmy w drogę odwiedzając jeszcze plażę w Lahinch, która znajdowała się pod wodą z powodu przypływu, ale i tak widok był niesamowity.
Nasz pobyt nad oceanem możemy uznać za bardzo udany. W drogę powrotną udaliśmy się okrężną drogą, podziwiając widoki wzdłuż Wild Atlantic Way.
